Port Charlotte SC:01 jest pierwszą z serii Cask Exploration, do produkcji której został użyty jęczmień pochodzący wyłącznie z wyspy Islay. Wykorzystano odmiany Concerto, Propino, Publican oraz Oxbridge z 7 okolicznych farm. Cały proces produkcji, od uprawy zboża, przez destylację, leżakowanie w dębowych beczkach i butelkowanie przeprowadzony został na wyspie Islay. Poziom zadymienia słodu sięga 40ppm.

Adam Hannett wykorzystał destylaty dojrzewające w beczkach po sherry Oloroso oraz beczkach pierwszego i drugiego napełnienia po amerykańskiej whiskey, by następnie zawartość tych poszczególnych beczek została przelana do beczek po wyśmienitym, słodkim, francuskim winie Sauternes z lewego brzegu rzeki Garonna w Bordeaux. Trunek łącznie dojrzewał przez 9 lat (od 2012 roku), aby zostać zabutelkowanym z mocą 55,2%.

W aromacie wyczuwamy brzoskwinie w syropie, suszone morele, melon i dojrzały ananas. W kolejnych warstwach pojawia się cukier brązowy, krówka waniliowa, karmel oraz marcepan. Całość oplata dym torfowy z nutą prażonego dębu.

W pierwszym kontakcie na języku wyczuwalne są nuty dymu torfowego i dojrzałych owoców. Pod lekką warstwą dymu kryją się nuty ziemiste i skórzane, oraz odrobina pasty do butów. Pojawiają się także akcenty słodkiej wanilii, czekolady i cytrusów. Intrygująca morska mineralność, cytrusy i ziemisty dym torfowy długo utrzymują się na podniebieniu. Połączenie słodkich owoców i subtelnego dymu torfowego, czyni z Port Charlotte SC:01 whisky, która na długo pozostaje w pamięci.